Pomysł na biznes – własny sklep internetowy. Co w nim sprzedawać?

Jeśli szukasz pomysłu na swój pierwszy biznes lub chcesz wyskalować działalność usługową, pomyśl nad własnym sklepem internetowym. Z tego tekstu dowiesz się, jak zaplanować taki biznes i co w nim sprzedawać. Artykuł powstał we współpracy z firmą cyber_Folks.

Krok 1. Znajdź pomysł na biznes

Sposobów na zarabianie jest cała masa – i dobrze.

Czasami jednak nadmiar pomysłów bywa paraliżujący. Dlatego zawęźmy obszar poszukiwań i określmy kryteria dla naszego pomysłu biznesowego. Niech będzie to biznes:

• Online – jest odporny na kryzysy, a do tego elastyczny.
• Nie wymagający wiedzy technicznej – nie każdy taką wiedzę posiada.
• Oparty na sprzedaży produktów – łatwiej tak o efekt skali niż w przypadku usług.
• Z niskimi kosztami początkowymi – nie chcemy od razu inwestować dużej kasy.
• Ze sprawdzonym modelem biznesowym – takim jest np. e-commerce.

Wszystkie te kryteria spełnia sklep internetowy.

Na dodatek jest to dobrze „zmapowany” biznes, a co za tym idzie – bez problemu znajdziesz w sieci szczegółowe informacje o tym, jak zarabiać we własnym sklepie online.

A więc na tym etapie pozostaje tylko dowiedzieć się, co i komu w nim sprzedawać.

Krok 2. Wybierz asortyment sklepu

Niech za drogowskaz posłużą nam dane na temat rynku e-commerce w Polsce, zebrane w raporcie „E-commerce w Polsce 2023”. Czytamy w nim, że liczba internautów w kraju to ok. 30 milionów. Aż 75% z nich kupuje w Polskich sklepach internetowych.

Preferencje zakupowe Polaków

Jakie produkty Polacy najchętniej kupują w sieci?

Najczęściej odzież, obuwie, kosmetyki, perfumy, książki, płyty i filmy. Natomiast najrzadziej sięgają po catering dietetyczny, kursy e-learningowe, artykuły dla kolekcjonerów i oprogramowanie komputerowe.

Źródło danych: E-commerce w Polsce 2023 | Kliknij i powiększ

A jak już kupują w sieci, to jakie czynniki decydują o wyborze tego, a nie innego sklepu? Atrakcyjne ceny, niskie koszty dostawy i pozytywne doświadczenia z poprzednich zakupów.

Z kolei na wiarygodność danego sklepu internetowego, według internautów, wpływ mają: opinie innych, płatność przy odbiorze i czytelna informacja o zwrotach.

Źródło danych: E-commerce w Polsce 2023 | Kliknij i powiększ

Mimo że sprzedaż np. kursów online jest mniej popularna niż sprzedaż np. obuwia, nie oznacza to wcale, że nie warto wziąć się za sprzedaż mniej popularnych produktów. Wręcz przeciwnie.

Wejście w niszę może być dobrą strategią biznesową, bo w niszach jest mniejsza konkurencja, a klienci w niszach bywają zaniedbywani przez firmy.

Dynamika rynku – pomocne pytania

Oczywiście wszystko zależy od tego, czego oczekujemy od swojego biznesu i jakimi zasobami dysponujemy. Warto się nad tym zastanowić.

Warto też przyjrzeć się każdej kategorii produktów z osobna, patrząc przez pryzmat dynamiki wzrostu danego rynku.

A zatem odpowiedzmy na poniższe pytania:

• Jaka jest wartość rynku, na który chcę wejść?
• Czy w perspektywie 2-3 lat wartość rynku zmaleje, utrzyma się czy urośnie?
• Jakie uwarunkowania technologiczne i prawne będą kształtować dany rynek?
• Jak duża i silna konkurencja działa w obrębie typowanego rynku?
• Jak trudno dotrzeć do przedstawicieli danego rynku?

Produkty fizyczne czy cyfrowe

Kolejne pytanie, na jakie należy znaleźć odpowiedź to: produkty fizyczne czy produkty cyfrowe? Sprawa z produktami fizycznymi jest prosta – wiadomo, co to za kategoria.

Natomiast jeśli chodzi o produkty cyfrowe, mogą pojawić się wątpliwości, bo produktem cyfrowym nie tylko jest e-book czy kurs wideo. W tej kategorii znajdziemy też szablony dokumentów (umowy, arkusze kalkulacyjne, jadłospisy), nagrania z webinarów, oprogramowania, dostęp do newslettera czy zamkniętych społeczności i wiele więcej.

Produkty cyfrowe są szczególnie popularne wśród soloprzedsiębiorców i twórców internetowych, którzy obok działalności usługowej sprzedają wiedzę w formie produktu.

Niektórzy z nich osiągają na tym polu spore sukcesy, jak na przykład Maciej Aniserowicz, który sprzedał kurs online za 6 milionów złotych albo Ilona Przetacznik, radca prawny, której 1/3 przychodu pochodzi właśnie ze sprzedaży w sklepie online, w którym znajdziemy wzory umów, zapisy z webinarów czy wspomniane kursy wideo.

Z kolei Karolina Kizińska, która uczy inne panie jak zarabiać w internecie, wygenerowała w 2023 roku ponad 1 milion złotych przychodu. A część tego wyniku to zasługa sklepu internetowego. Co w nim znajdziemy? No właśnie cyfrowe produkty, np. kursy, e-booki i sesje mentoringowe.

Ola Gościniak, która zaczynała od robienia stron internetowych, dziś w ramach marki „Jestem Interaktywna” skupia się przede wszystkim na własnych produktach. Między innymi dzięki ich sprzedaży wygenerowała w ciągu roku 300 000 złotych przychodu, pracując zaledwie jedną godzinę dziennie. Tutaj znajdziesz jej historię.

Natomiast popularny w środowisku technologicznym doradca i przedsiębiorca, Artur Kurasiński, obok działalności usługowej prowadzi bloga i trzy newslettery. Bartek Pucek, anioł biznesu i przedsiębiorca, co prawda prowadzi jeden newsletter, ale subskrybuje go ponad 1800 osób, które za dostęp do niego płacą 49 zł miesięcznie. Łatwo policzyć, jaki przychód ten biznes generuje dla Bartka. Piękny wynik.

Dużym zainteresowaniem cieszą się również grupowe kursy online, a takie z języka angielskiego prowadzi Paweł Grabias, którego kanał na YouTubie subskrybuję ponad 500 000 osób. Podobnych przykładów sukcesów jest oczywiście więcej.

Dywersyfikacja produktów

Czasem jednak nie musisz wybierać pomiędzy jednym a drugim, bo możesz połączyć sprzedaż cyfrowych produktów z tymi fizycznymi. Dlaczego to dobry pomysł?

Kacper Skoczylas, Head of Sales & Marketing Stores by cyber_Folks:

„Dla soloprzedsiębiorców prowadzących usługi dywersyfikacja w kierunku sprzedaży produktów cyfrowych i fizycznych oferuje liczne korzyści. Po pierwsze umożliwia generowanie dodatkowych strumieni przychodów, co jest szczególnie ważne w niestabilnych warunkach gospodarczych.

Produkty cyfrowe, takie jak e-booki, kursy online, czy oprogramowanie, oferują wysoką marżę i skalowanie. Z kolei produkty fizyczne mogą zwiększyć widoczność marki i zaangażowanie klientów, będąc uzupełnieniem działalności cyfrowej.

Ponadto własny sklep internetowy daje pełną kontrolę nad procesem sprzedaży i marketingiem, co jest kluczowe dla budowania silnej relacji z klientami i rozwoju marki”.

Krok 3. Zaplanuj swój biznes

Nie potrzebujesz do tego tradycyjnego biznesplanu.

Wystarczy Ci długopis i kartka papieru, podzielona na 9 pól. Tak jak na załączonym obrazku. Każde pole reprezentuje inny obszar biznesu. Ta metoda planowania i projektowania modeli biznesowych nazywa się Business Model Canvas.

Ze względu na swoją prostotę zyskała sporą popularność wśród startupów.

Też z niej skorzystamy.

Kliknij i powiększ

Zacznijmy od udzielenia odpowiedzi na poniższe pytania i naniesienia ich na szablon.

1. Segmenty klientów. Kto jest twoim klientem?
2. Propozycja wartości. Jaką wartość generujesz dla klientów?
3. Kanały. Jakich kanałów używasz, aby dostarczać produkt lub usługę na rynek?
4. Relacje z klientami. Jak zamierzasz pozyskiwać i utrzymywać klientów?
5. Strumienie przychodów. Jak będziesz zarabiać na swoim biznesie?
6. Kluczowe zasoby. Jakich zasobów potrzebujesz, żeby dostarczać wartość na rynek?
7. Kluczowe działania. Jakie działania na co dzień musisz podejmować, żeby biznes funkcjonował, a klienci otrzymywali możliwie najwyższą wartość?
8. Kluczowe partnerstwa. Kogo potrzebujesz do sprawnego prowadzenia biznesu?
9. Struktury kosztów. Jakie są największe koszty, jakie ponosi twoja firma?

Dla zobrazowania posłużmy się przykładem radcy prawnego, który w swoim sklepie zamierza sprzedawać cyfrowe produkty, takie jak wzory umów i innych dokumentów.

W jego przypadku odpowiedzi mogą wyglądać tak:

1. Segmenty klientów. Mali przedsiębiorcy z branży kreatywnej.
2. Propozycja wartości. Proste i tanie do wdrożenia dokumenty prawne.
3. Kanały. Własny sklep internetowy, zbudowany na platformie SaaS.
4. Relacje z klientami. Zautomatyzowane – klienci odwiedzają sklep i kupują.
5. Strumienie przychodów. Usługi plus cyfrowe produkty (uzupełnienie oferty).
6. Kluczowe zasoby. Sklep internetowy. Czas. Umiejętności marketingowe.
7. Kluczowe działania. Wytworzenie produktu i zadbanie o jego marketing.
8. Kluczowe partnerstwa. Platforma sklepowa typu SaaS i operatorzy płatności.
9. Struktury kosztów. Abonament za platformę sklepową i prowizja od transakcji.

To że biznes „zgadza się” na papierze, nie oznacza jeszcze, że klienci go potrzebują.

Dlatego na etapie planowania nie warto niczego zakładać na 100%. Lepiej jest postawić hipotezy biznesowe i je zweryfikować – zajmiemy się tym w kolejnym, 4. kroku.

Krok 4. Stwórz MVP i przetestuj pomysł

Gdy zapytałem Kacpra Skoczylasa, jakie kroki powinien podjąć początkujący przedsiębiorca, weryfikując swój pomysł na sklep internetowy, aby nie utopić pieniędzy i nie stracić czasu na pomysł bez potencjału na zysk, Kacper odpowiedział tak:

1. Zrób gruntowną analizę rynku i konkurencji. Zrozumiesz w ten sposób popyt na oferowane produkty i zidentyfikujesz niszę rynkową.
2. Przetestuj pomysł, tworząc minimalną wersję produktu (MVP) lub przeprowadzając badania rynkowe, np. ankiety czy dyskusje w social mediach. Użytkownicy social mediów mogą być źródłem cennych informacji.
3. Zrób analizę finansową, w tym kosztów początkowych, cen, potencjalnych marż oraz prognozowanych przepływów pieniężnych.

Skupimy się na punkcie numer dwa – na MVP. Dlaczego?

Bo nic tak nie weryfikuje założeń biznesowych jak płacący klienci – żadne pochlebne opinie, ani deklaracje pt. „kupię”. Od „kupię” do zakupu jest daleka droga. Dlatego im szybciej wypuścisz produkt na rynek, tym szybciej zbadasz jego zainteresowanie.

MVP sklepu internetowego

MVP, czyli minimalna wersja produktu, to wersja niedoskonałego, wybrakowanego produktu. Produktu z podstawowymi funkcjami. Jak minimalne w praktyce może być MVP? Reid Hoffman, założyciel LinkedIna, uważa że: „jeśli nie czujesz się zażenowany pierwszą wersją swojego produktu, to wypuściłeś go zbyt późno”.

Co to oznacza w przypadku sklepu internetowego? Na przykład prosty szablon sklepu ze zdjęciami i opisami produktów, koszykiem i bramką płatniczą. Taki sklep możesz „pokazać światu”, zacząć zbierać zamówienia i ocenić potencjał biznesu.

MVP chcemy stworzyć szybko i tanio. A jak ma być szybko i tanio, to nie możemy postawić sklepu z pomocą software house’u (nie będzie tanio), ani na własną rękę, ucząc się korzystania z WooCommerce (nie będzie szybko).

Zdecydujemy się więc na platformę SaaS, która w kilka minut pozwoli skonfigurować własny sklep online z „gotowych klocków”, a do tego nie wymaga umiejętności technicznych. Rozwiązaniem tego typu jest _Stores od cyber_Folks – zobacz szczegóły.

Po stworzeniu MVP sklepu internetowego nie pozostaje nic innego jak zaprezentować je klientom. Następnie zebrać feedback i na bazie opinii konsumentów wprowadzać zmiany, dostosowując sklep do ich potrzeb.

Jednocześnie Kacper Skoczylas przestrzega przed popełnianiem tych błędów:

• Początkujący soloprzedsiębiorcy powinni unikać pośpiechu w wybieraniu produktów bez odpowiedniej analizy rynku.
• Istotne jest, aby nie kierować się jedynie intuicją, lecz opierać decyzje na rzetelnych danych i badaniach.
• Kolejny błąd to niezrozumienie swojej grupy docelowej – kluczowe jest dokładne poznanie potrzeb i preferencji potencjalnych klientów.
• Ostatnim błędem jest brak elastyczności i adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych. Ważne jest, aby być otwartym na modyfikacje oferty w odpowiedzi na feedback klientów i trendy rynkowe.

Krok 5. Załóż działalność – już teraz?

Na etapie testowania pomysłu na biznes nie musisz zakładać działalności gospodarczej, bo ta wiąże się z dodatkowymi kosztami. Zrobisz to po osiągnięciu odpowiednio wysokich przychodów.

Jak zatem możesz legalnie zarabiać, prowadząc sklep online?

Możliwości są dwie. Działalność nierejestrowana lub inkubator przedsiębiorczości.

Działalność nierejestrowana

Żeby prowadzić nierejestrowaną działalność, nie musisz mieć wpisu do CEIDG, a zatem nie musisz załatwiać wszystkich formalności, które załatwia się przy jednoosobowej działalności gospodarczej. Z marszu możesz taką działalność prowadzić.

Musisz natomiast spełniać poniższe warunki:

• miesięczne przychody z twojej działalności nie mogą przekraczać 75% wartości wynagrodzenia minimalnego obowiązującego w danym roku;
• musisz wykazać, że w okresie ostatnich 60 miesięcy nie prowadziłeś działalności gospodarczej.

Brzmi ciekawie? Poczytaj więcej o działalności nierejestrowanej.

Inkubator przedsiębiorczości

Inkubatory przedsiębiorczości to organizacje, które wspierają początkujących przedsiębiorców. Korzystając z ich pomocy, nie musisz zakładać działalności gospodarczej, żeby móc wystawiać faktury.

Możesz skorzystać z osobowości prawnej inkubatora.

Ma to oczywiste plusy jak: brak ryzyka finansowego i brak obciążeń wynikających chociażby ze składek ZUS. Do tego inkubatory oferują swoim podopiecznym pomoc prawną i księgową. Często też organizują różnego rodzaju szkolenia i warsztaty.

Natomiast ich minusem jest ograniczony dostęp do własnych środków – twoje pieniądze przechowywane są na koncie inkubatora, a zatem nie wypłacisz ich ot tak.

Skorzystaj z pomocy

Jeśli potrzebujesz pomocy w postawieniu swojego pierwszego sklepu internetowego, skontaktuj się z cyber_Folks – tutaj znajdziesz szczegóły.

–

Artykuł reklamowy powstał we współpracy z cyber_Folks