Nie musisz mieć toksycznego szefa, żeby ktoś ciągle podcinał Ci skrzydła. Wystarczy własna głowa. Emma z Therapy in a Nutshell pokazuje, jak zniekształcenia poznawcze sabotują nasze decyzje, a my dorzucamy, jak potrafią zamieszać w solobiznesie.

PS. Emma McAdam jest licencjonowaną terapeutką z USA.

1. Myślenie wszystko albo nic

Ten sposób myślenia polega na widzeniu świata w skrajnościach – coś jest albo całkowitym sukcesem, albo zupełną porażką. Nie ma miejsca na „średnio”, „dobrze” czy „wystarczająco”.

Przykład:

Jeśli jedno z Twoich stories nie ma dużego zasięgu, od razu myślisz, że „nie umiesz robić Instagrama”.

2. Generalizacje

Na podstawie jednej sytuacji wyciągasz wnioski o całej rzeczywistości – często w formie „zawsze” albo „nigdy”. Jedna porażka równa się klęsce we wszystkich podobnych działaniach.

Przykład:

Kiedy klient nie odpowiada na ofertę, stwierdzasz: „Firmy i tak nie chcą współpracować z freelancerami”.

3. Myślenie czarno-białe

Podobne do myślenia wszystko albo nic, ale jeszcze bardziej ukierunkowane na oceny moralne – „dobre” vs „złe”, „kompetentne” vs „beznadziejne”.

Przykład:

Jeśli webinar nie zebrał kompletu zapisów, uznajesz, że jesteś fatalnym prowadzącym i nie powinieneś już próbować.

4. Czytanie w myślach

Zakładasz, że wiesz, co inni myślą – i zwykle są to negatywne myśli o Tobie. Nie sprawdzasz, nie pytasz, tylko zgadujesz… i karzesz się za to.

Przykład:

Gdy klient nie odpisuje przez dwa dni, myślisz: „Na pewno uważa, że jestem nieprofesjonalny”.

5. Katastrofizacja

Wyobrażasz sobie najgorszy możliwy scenariusz – i wierzysz, że na pewno się wydarzy. Mała rzecz urasta do rangi katastrofy.

Przykład:

Jedna zwrotka od klienta i już masz w głowie czarną wizję: „Stracę płynność finansową i wrócę na etat”.

6. Uzasadnienie emocjonalne

Myślisz, że skoro coś czujesz, to musi być prawdą. Emocje stają się Twoim dowodem – nawet jeśli wynikają ze zmęczenia czy stresu.

Przykład:

„Czuję się niekompetentny, więc pewnie naprawdę nie nadaję się do prowadzenia biznesu”.

7. Etykietowanie

Przypinasz sobie (lub innym) łatkę, która upraszcza rzeczywistość. Zamiast opisać konkretną sytuację, wrzucasz siebie do szufladki.

Przykład:

Po pomyłce w ofercie mówisz do siebie: „Jestem beznadziejny w sprzedaży”.

8. Filtrowanie mentalne

Skupiasz się wyłącznie na negatywach – ignorujesz to, co poszło dobrze, i widzisz tylko to, co się nie udało.

Przykład:

Twój newsletter ma 20% open rate, ale Ty patrzysz tylko na fakt, że jedna osoba się wypisała.

9. Personalizacja

Bierzesz odpowiedzialność za rzeczy, na które nie masz wpływu. Gdy coś idzie nie tak, zakładasz, że to Twoja wina.

Przykład:

Kiedy współpraca nie wypala, myślisz: „To dlatego, że za mało się starałem – nie potrafię budować relacji”.

10. Idealizacja

Porównujesz się z nierealnym ideałem – zwykle zbudowanym z cudzych sukcesów i własnych oczekiwań. Twój prawdziwy świat przegrywa z tym wyobrażeniem.

Przykład:

Przeglądasz LinkedIna i masz wrażenie, że każdy inny soloprzedsiębiorca ma lepsze zasięgi, większe przychody i więcej luzu.

Jak radzić sobie ze zniekształceniami poznawczymi?

  1. Naucz się je rozpoznawać – pierwszy krok to świadomość. Gdy potrafisz nazwać schemat myślenia, odzyskujesz kontrolę i możesz coś z nim zrobić.
  2. Nazywaj swoje zniekształcenia – zamiast mówić „jestem beznadziejny”, powiedz „to zniekształcenie to etykietowanie”. Nazwanie mechanizmu odbiera mu siłę i pomaga się zdystansować.
  3. Zakwestionuj automatyczną myśl – zatrzymaj się i zapytaj: „Czy to na pewno prawda?”, „Czy mam na to dowody?”, „Czy powiedziałbym to najlepszemu przyjacielowi?”. W ten sposób tworzysz przestrzeń na zdrowszą interpretację.

Zobacz wideo Emmy

Emma w swoim filmie tłumaczy te mechanizmy jeszcze głębiej i podaje konkretne sposoby, jak pracować z własnymi myślami. Jeśli chcesz lepiej zrozumieć, jak myśli wpływają na decyzje w biznesie, ten materiał to świetny punkt wyjścia.