Jak sprzedać książkę za 2 miliony? 5 lekcji od Michała Szafrańskiego

27 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, 2,3 mln zł przychodu i ani złotówki na reklamę – to bilans kampanii promującej książkę „Finansowy Ninja”. Wszystko to zrobił jej autor – Michał Szafrański. Na dodatek w pojedynkę. Jak tego dokonał? Opowiedział na konferencji I Love Marketing. Poniżej 5 lekcji z jego wystąpienia.
1. Buduj listę mailingową od pierwszego dnia
Przez cztery lata Michał dzielił się darmowymi treściami, budował relację z czytelnikami i systematycznie zbierał adresy mailowe – długo zanim pomyślał o sprzedaży. Gdy książka Finansowy Ninja trafiła na rynek, miał już gotową, zaangażowaną społeczność. Nie musiał szukać klientów – oni już tam byli. I to właśnie newsletter, nie media społecznościowe, wygenerował większość przychodów.
Do powtórzenia:
- Stwórz miejsce zapisu na newsletter – na blogu, stronie kursu albo w lead magnecie.
- Wysyłaj maile, które dają wartość – niech pierwszy mail zachęca, a kolejne budują zaufanie.
- Utrzymuj regularny kontakt z listą – zanim zaproponujesz zakup, pokaż, że warto Cię czytać.
2. Zaplanuj promocję, nie zostawiaj jej przypadkowi
Michał nie poszedł na żywioł. Jego kampania była rozpisana jak scenariusz filmu – z harmonogramem, kontrolą każdego etapu i przemyślaną dramaturgią. Przedsprzedaż ruszyła 1 lipca, premiera odbyła się 26 sierpnia, a cały lipiec toczył się pod znakiem szeptanki u zaprzyjaźnionych blogerów. Dopiero pod koniec miesiąca pojawiła się oficjalna informacja prasowa – dokładnie wtedy, gdy w mediach niewiele się działo.
Do powtórzenia:
- Zrób plan kampanii – z podziałem na tygodnie i dokładnym zakresem działań.
- Wybierz daty i nośniki – wpisy, newslettery, podcasty, gościnne publikacje.
- Korzystaj z okresów o niższej konkurencji – lato, święta, początek roku.
3. Stwórz unikalną wartość dodaną do produktu
Michał nie sprzedawał „tylko książki”. Sprzedawał całą otoczkę – zaskoczenie, radość, wyjątkowe doświadczenie. Do każdego egzemplarza dodawał coś ekstra: własnoręczny podpis (dwanaście tysięcy razy!), autorskie rysunkowe streszczenie książki, obietnicę jednego posiłku przekazanego Pajacykowi. W pewnym momencie przekazał już ponad 100 tys. zł na cele charytatywne – i to wszystko z przychodów ze sprzedaży.
Do powtórzenia:
- Zastanów się, co możesz dorzucić – rysunkowy PDF, bonusowy rozdział, coś osobistego.
- Powiąż sprzedaż z akcją społeczną – przekaż część przychodu na cel, który jest Ci bliski.
- Zaskocz klientów czymś osobistym – podpis, notka, opowieść zza kulis.
4. Przygotuj media na promocję
Zanim pierwszy egzemplarz książki trafił do czytelnika, Michał miał już gotową listę kontaktów do dziennikarzy, blogerów i influencerów. Nie kupił jej. Zbudował ją sam – jeżdżąc po kioskach, przeglądając stopki redakcyjne, robiąc zdjęcia i tworząc bazę 330 osób. Dzień po dniu układał sobie w głowie: kto, kiedy, co i gdzie opublikuje.
Do powtórzenia:
- Stwórz bazę kontaktów do mediów – samodzielnie i celowo, nie masowo.
- Przygotuj mediakit – zdjęcia produktu, cytaty, bio itd.
- Zaplanuj publikacje w odstępach – dzięki temu zainteresowanie utrzyma się dłużej.
5. Ciśnij do końca – sprzedaż potrzebuje przypomnień
Największa sprzedaż Finansowego Ninja nie wydarzyła się na początku, tylko… na samym końcu kampanii. Michał codziennie wysyłał e-maile w ostatnich dniach przedsprzedaży, a w finałowy dzień zorganizował Facebook Live, który przyniósł 50 tys. zł przychodu. Regularność, dobra treść i przypomnienie o kończącej się okazji.
Do powtórzenia:
- Zwiększ intensywność komunikacji w ostatnich dniach kampanii – codzienne przypomnienia mają sens.
- Mów wprost, co klient straci – niższą cenę, bonus, limitowaną wersję.
- Zrób mocny finał – live, post, licznik, wydarzenie, coś, co zamyka akcję z energią.